Prezydent w naszym kraju przede wszystkim rolę reprezentuje Państwo na zewnątrz.
A. Kwaśniewski na szczęście tak skonstruował konstytucję, że wewnątrz kraju prezydent nie może zbyt wiele spieprzyć Panowie.
Miałeś chamie prezydenta, dla którego europejskie salony były otwarte. Na zachód od Polski ceni się środowisko, z którego głowa państwa pochodzi, a pochodzenie prezydenta, tradycje jego szlacheckiej rodziny – patriotyczne i niepodległościowe są powszechnie znane.
PiS pluł na niego od pierwszego dnia jego prezydentury i choćby to, jeśli masz chamie choć trochę wrażliwości powinno cię zniechęcić bynajmniej nie do prezydenta.
Przerysowywał nie jeden jeszcze w poprzednim pokoleniu analfabeta z PiSu błąd ortograficzny zmęczonego i w traumie starszego Pana.
Najgorsze , że wielu z plujących na niego chamów nigdy nie było godnymi zawiązać sznurówki u jego buta.
Wybrałeś chamie człowieka (nic nie mam do niego), który do tych salonów będzie wyważał drzwi do końca swojej kadencji. Dałeś się chamie nabrać na całkiem prymitywną kampanię i na prymitywną agitkę, przy której ostatni z bolszewickich agitatorów zaczerwieniłby się ze wstydu.
Nie wiem skąd przeświadczenie w mediach o jakieś wspaniałej kampanii. Wspaniała tylko dla prostaczków i to oni wybrali. Przykre, że wśród nich aż tylu ludzi młodych. Nie wróży to dobrze na przyszłość.
Będziesz młodziaku pracować w Niemczech ( w Anglii już cię nie chcą) i nie trzy razy wyrzekniesz się polskości i zawstydzisz.
A mogłeś być dumny gdybyś dostrzegł złoto na tym rogu. Wyspiański tylko opisał co powtarzało się w Polsce od wieków.
Zawsze to samo. Ten sam cham i ten sam zgubiony złoty róg.
